Nie każda firma musi być podatnikiem VAT. Dla wielu początkujących przedsiębiorców zwolnienie z VAT to realna ulga – mniej formalności i prostsze rozliczenia. Ale zanim zdecydujesz się z niego skorzystać, warto dobrze zrozumieć, kiedy jest ono możliwe, jakie są warunki i jakie pułapki mogą się z tym wiązać.

Kiedy można korzystać ze zwolnienia z VAT
W polskim prawie funkcjonują dwa główne rodzaje zwolnienia z VAT:
- Zwolnienie podmiotowe – ze względu na wysokość obrotu. Jeśli Twoje roczne przychody nie przekraczają 200 000 zł, możesz nie być czynnym podatnikiem VAT. Limit dotyczy łącznego obrotu z całej działalności, a nie tylko jednej firmy. Jeśli prowadzisz kilka działalności, musisz je zsumować. Przykład: jeśli w danym roku sprzedałeś towarów i usług za 180 000 zł netto – możesz korzystać ze zwolnienia. Ale gdy w listopadzie przekroczysz 200 000 zł, od następnego dnia po przekroczeniu limitu musisz zarejestrować się do VAT.
- Zwolnienie przedmiotowe – ze względu na rodzaj działalności. Niektóre branże są zwolnione z VAT niezależnie od obrotu, np.:
- usługi medyczne i psychologiczne,
- usługi edukacyjne,
- usługi finansowe i ubezpieczeniowe,
- wynajem mieszkań na cele mieszkaniowe.
- Lista jest określona w art. 43 ustawy o VAT.
Jak uzyskać zwolnienie z VAT
Jeśli zakładasz działalność, wystarczy, że w formularzu CEIDG-1 zaznaczysz, że nie chcesz być podatnikiem VAT. Nie musisz wtedy składać formularza VAT-R.
Jeśli z kolei jesteś już czynnym podatnikiem VAT, a Twój obrót spadł poniżej 200 000 zł, możesz wrócić do zwolnienia. Wymaga to złożenia aktualizacji VAT-R do urzędu skarbowego, najlepiej na początku nowego roku.
Kiedy nie można skorzystać ze zwolnienia
Prawo przewiduje szereg wyjątków. Z VAT nie mogą być zwolnione m.in. firmy, które:
- sprzedają towary objęte akcyzą (np. alkohol, papierosy, paliwo),
- świadczą usługi doradcze lub prawnicze,
- zajmują się sprzedażą części samochodowych,
- prowadzą sklepy internetowe z importem spoza UE,
- świadczą usługi jubilerskie.
Jakie są obowiązki firmy zwolnionej z VAT
Choć zwolnienie oznacza mniej biurokracji, nie zwalnia całkowicie z obowiązków.
Musisz m.in.:
- prowadzić uproszczoną ewidencję sprzedaży,
- wystawiać faktury bez VAT (z dopiskiem „zwolnione z VAT na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o VAT” lub odpowiednim przepisem),
- pilnować rocznego limitu 200 000 zł,
- zgłaszać przekroczenie limitu do urzędu skarbowego.
Zalety i wady zwolnienia z VAT
Zalety:
- mniej formalności i prostsza księgowość,
- niższe ceny dla klientów indywidualnych (nie doliczasz VAT),
- brak obowiązku wysyłki JPK_V7.
- brak prawa do odliczenia VAT z faktur zakupowych,
- ograniczenia przy współpracy z firmami będącymi podatnikami VAT,
- konieczność pilnowania limitu obrotu.
Czy warto korzystać ze zwolnienia z VAT?
To zależy od charakteru działalności. Jeśli Twoimi klientami są głównie osoby prywatne, a koszty zakupów nie są wysokie – zwolnienie będzie korzystne. Jeśli natomiast współpracujesz z firmami, które odliczają VAT, często lepiej być czynnym podatnikiem – wtedy faktury z VAT są dla nich neutralne, a Ty możesz odliczać podatek z zakupów.
Podsumowanie
Zwolnienie z VAT to dobre rozwiązanie dla małych firm i freelancerów, ale nie w każdej sytuacji się opłaca. Najważniejsze to znać limit, wiedzieć, czy Twoja branża kwalifikuje się do zwolnienia, i mieć świadomość, że każda decyzja podatkowa ma swoje konsekwencje.
Dobrze jest skonsultować się z księgowym, zanim wybierzesz ścieżkę „bez VAT”.
