Obniżka stawki PIT z 17 do 12 procent, podwójna kwota wolna dla samotnych rodziców czy 1,5 procent podatku dla Organizacji Pożytku Publicznego zamiast 1 procenta – to tylko przykładowe, nowe rozwiązania podatkowe, jakie wprowadzono ostatnio w Polsce. Jednak na tych zmianach nie koniec, bo z początkiem 2023 roku zaczną obowiązywać kolejne.
I tak na przykład od 1 stycznia 2023 roku możliwe będzie złożenie wniosku o niepobieranie zaliczek na PIT. Kogo to będzie dotyczyć? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
Wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT – kto będzie go mógł złożyć?
Zmiany, jakie w tym zakresie zaczną obowiązywać od początku 2023 roku, są istotne dla podatników, którzy osiągają dochody nie przekraczające w danym roku podatkowym kwoty 30 000 złotych. W praktyce rozwiązanie to będzie zatem dotyczyć na przykład tych osób, które podejmują się prac dorywczych albo zatrudnili się w danym miejscu dopiero pod koniec roku kalendarzowego i zwyczajnie nie zdążyli zarobić tyle, by przekroczyć wspomniane 30 000 złotych.
Właśnie w tego typu przypadkach podatnik będzie mógł złożyć wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT w danym roku podatkowym. Od stycznia 2023 roku wniosek ten będzie mógł trafić do każdego płatnika – w tym: do pracodawcy.
Wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT – czemu to ma służyć?
Dzięki temu rozwiązaniu, podatnicy, którzy osiągają niewielkie dochody (do 30 000 złotych w skali roku), będą mogli na bieżąco korzystać z kwoty wolnej od podatku, a nie czekać na zwrot do rozliczenia rocznego.
Dziś mogą z tego korzystać wyłącznie zleceniobiorcy. Natomiast po zmianach, od 1 stycznia 2023 roku, rozwiązanie to będzie dotyczyć również na przykład osoby, które pracują na umowach o pracę. Wówczas – po złożeniu wspomnianego wniosku – płatnik nie pobierze zaliczki na PIT od dochodów nie przekraczających 30 000 złotych.
A co w sytuacji, kiedy na przykład pracownik zarobi w danym roku kalendarzowym nieco więcej? Wówczas – po przekroczeniu wspomnianej kwoty bazowej – pobrana zostanie zaliczka na podatek, ale jedynie od nadwyżki, czyli bez konieczności pomniejszania o kwotę zmniejszającą zaliczkę.
Jak wnioskować o to, by nie pobierano zaliczek na PIT?
Osoby, które będą chciały z tego skorzystać, powinny złożyć wniosek o niepobieranie zaliczek do swojego płatnika. Można to zrobić na przykład na piśmie – choć możliwe są także inne formy (zależy to od tego, jaki sposób przyjmie dany pracodawca, bo może to być składane także chociażby przez elektroniczny system kadrowo-płacowy).
Co ważne, wniosek obejmuje wyłącznie dany rok podatkowy. Jeśli zatem w kolejnym roku podatnik znów będzie chciał, by nie pobierano mu zaliczek na PIT (i jeśli nastąpią do tego odpowiednie przesłanki), to konieczne będzie złożenie kolejnego takiego wniosku.
Płatnik będzie go musiał uwzględnić nie później, niż w następnym miesiącu. Wyjątkiem jest jedynie organ rentowy (na przykład Zakład Ubezpieczeń Społecznych), który na uwzględnienie wniosku dostanie nieco więcej czasu – musi to zrobić najpóźniej od drugiego miesiąca, jaki następuje po miesiącu, w którym go otrzymał.
I tak na przykład od 1 stycznia 2023 roku możliwe będzie złożenie wniosku o niepobieranie zaliczek na PIT. Kogo to będzie dotyczyć? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
Wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT – kto będzie go mógł złożyć?
Zmiany, jakie w tym zakresie zaczną obowiązywać od początku 2023 roku, są istotne dla podatników, którzy osiągają dochody nie przekraczające w danym roku podatkowym kwoty 30 000 złotych. W praktyce rozwiązanie to będzie zatem dotyczyć na przykład tych osób, które podejmują się prac dorywczych albo zatrudnili się w danym miejscu dopiero pod koniec roku kalendarzowego i zwyczajnie nie zdążyli zarobić tyle, by przekroczyć wspomniane 30 000 złotych.
Właśnie w tego typu przypadkach podatnik będzie mógł złożyć wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT w danym roku podatkowym. Od stycznia 2023 roku wniosek ten będzie mógł trafić do każdego płatnika – w tym: do pracodawcy.
Wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT – czemu to ma służyć?
Dzięki temu rozwiązaniu, podatnicy, którzy osiągają niewielkie dochody (do 30 000 złotych w skali roku), będą mogli na bieżąco korzystać z kwoty wolnej od podatku, a nie czekać na zwrot do rozliczenia rocznego.
Dziś mogą z tego korzystać wyłącznie zleceniobiorcy. Natomiast po zmianach, od 1 stycznia 2023 roku, rozwiązanie to będzie dotyczyć również na przykład osoby, które pracują na umowach o pracę. Wówczas – po złożeniu wspomnianego wniosku – płatnik nie pobierze zaliczki na PIT od dochodów nie przekraczających 30 000 złotych.
A co w sytuacji, kiedy na przykład pracownik zarobi w danym roku kalendarzowym nieco więcej? Wówczas – po przekroczeniu wspomnianej kwoty bazowej – pobrana zostanie zaliczka na podatek, ale jedynie od nadwyżki, czyli bez konieczności pomniejszania o kwotę zmniejszającą zaliczkę.
Jak wnioskować o to, by nie pobierano zaliczek na PIT?
Osoby, które będą chciały z tego skorzystać, powinny złożyć wniosek o niepobieranie zaliczek do swojego płatnika. Można to zrobić na przykład na piśmie – choć możliwe są także inne formy (zależy to od tego, jaki sposób przyjmie dany pracodawca, bo może to być składane także chociażby przez elektroniczny system kadrowo-płacowy).
Co ważne, wniosek obejmuje wyłącznie dany rok podatkowy. Jeśli zatem w kolejnym roku podatnik znów będzie chciał, by nie pobierano mu zaliczek na PIT (i jeśli nastąpią do tego odpowiednie przesłanki), to konieczne będzie złożenie kolejnego takiego wniosku.
Płatnik będzie go musiał uwzględnić nie później, niż w następnym miesiącu. Wyjątkiem jest jedynie organ rentowy (na przykład Zakład Ubezpieczeń Społecznych), który na uwzględnienie wniosku dostanie nieco więcej czasu – musi to zrobić najpóźniej od drugiego miesiąca, jaki następuje po miesiącu, w którym go otrzymał.