Praca w czasie urlopu rodzicielskiego
Galopująca inflacja może być jednym z tych czynników, które skłonią rodziców do połączenia opieki nad małym dzieckiem z pracą zawodową. Na jakich warunkach można to robić podczas urlopu rodzicielskiego? Dowiesz się tego z tego artykułu.

Zacznijmy jednak o wyjaśnienia. Zarówno biologiczni rodzice, jak i inne osoby, które sprawują opiekę nad maluchem, mogą skorzystać z kilku rodzajów urlopów: macierzyńskiego, rodzicielskiego, ojcowskiego i wychowawczego. My przyglądamy się temu, który został tu wymieniony jako drugi.

Urlop rodzicielski – kiedy można z niego skorzystać?
Prawo do urlopu rodzicielskiego mają pracująca matka albo pracujący ojciec. Takie wolne przysługuje bezpośrednio po zakończeniu urlopu macierzyńskiego. Co ważne, należy z niego skorzystać nie później, niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym maluch skończy 6. rok życia. Wymiar urlopu rodzicielskiego jest uzależniony od liczby dzieci, jakie urodziły się podczas jednego porodu. I tak: po urodzeniu jednego dziecka przysługuje do 32 tygodni wolnego, a po urodzeniu co najmniej bliźniaków – do 34 tygodni wolnego. Należy tu jednak zaznaczyć, że w wyjątkowych przypadkach urlop rodzicielski może przysługiwać także innym członkom najbliższej rodziny malucha. Dzieje się tak wtedy, kiedy dojdzie do śmierci matki albo kiedy matka porzuci dziecko, albo kiedy matką jest pracownica z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji, albo kiedy pracująca matka trafiła do szpitala bądź innego zakładu leczniczego (takiego, który udziela świadczeń całodobowo i stacjonarnie).

Praca w czasie urlopu rodzicielskiego – na jakich warunkach?
Praca w okresie trwania urlopu rodzicielskiego jest możliwa, ale pod pewnymi warunkami. To, co najważniejsze: pracownica lub pracownik może ją wykonywać dla swojego pracodawcy w nie większym wymiarze, niż połowa etatu. Na pozostałą część etatu przysługuje zaś wspomniany urlop rodzicielski. Należy tu jednak zaznaczyć, że może on zostać proporcjonalnie wydłużony – w zależności od liczby urodzonych dzieci. Maksymalnie może wynosić do 64. tygodni po urodzenia jednego malucha albo 68. tygodni, jeśli dzieci jest więcej.

Co zrobić, żeby skorzystać z urlopu rodzicielskiego?
Żeby skorzystać z urlopu rodzicielskiego, pracownica bądź pracownik muszą złożyć u swojego pracodawcy specjalny wniosek. Należy w nim zawrzeć swoje podstawowe dane osobowe, wskazać część etatu, na jaką chce się pracować, okres obowiązywania takiego urlopu w połączeniu z pracą, a także – o ile daną pracownicę bądź pracownika to dotyczy – oświadczenie o zamiarze połączenia części urlopu rodzicielskiego (tej, która powstała w wyniku proporcjonalnego wydłużenia urlopu) z dalszą pracą na wybraną część etatu. Taki wniosek należy złożyć 21 dni wcześniej. Tu jednak trzeba zaznaczyć, że pracodawca nie musi go uwzględnić – powinien to zrobić, ale nie ma takiego obowiązku. Mówiąc wprost: nie musi tego zrobić, jeśli nie widzi takiej możliwości ze względu na organizację pracy w firmie albo rodzaj wykonywanej pracy. Ewentualna odmowa – podobnie jak sam wniosek – ma formę pisemną. I na koniec jeszcze jedna istotna uwaga. To, że pracownica/pracownik określa okres, w jakim chce połączyć pracę z urlopem rodzicielskim, można zmienić. Innymi słowy: w każdej chwili i za zgodą swojego pracodawcy można zrezygnować z korzystania z urlopu rodzicielskiego i po prostu wrócić do pracy. Jednak jeśli w takim wypadku drugi rodzic nie przejmie takiego urlopu albo także zrezygnuje z niego przed czasem, to ta część urlopu bezpowrotnie przepada.