
Od początku 2021 roku w Polsce obowiązują regulacje, dotyczące ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych. Chodzi o tzw. estoński CIT. Jednak rok później, bo od 1 stycznia 2022 roku, kolejne związane z tym zmiany wprowadził tzw. Polski Ład. W dużym skrócie: estoński CIT ma minimalizować formalności przy rozliczeniu podatków. Nie ma tu konieczności ustalania podatkowych kosztów uzyskania przychodów, obliczania podatkowych odpisów amortyzacyjnych czy prowadzenia rachunkowości podatkowej.
Estoński CIT jest narzędziem pozwalającym na przeniesienie momentu zapłaty podatku do czasu wypłaty zysku. W praktyce: dopóki przedsiębiorca nie zdecyduje się na wypłatę zysku ze spółki, nie musi płacić podatku. A kiedy już podejmie taką decyzję, to wszystko ma się odbyć na uproszczonych zasadach i w zależności od dochodów, a nie wypłaty.
Resort finansów liczy na to, że wprowadzenie Polskiego Ładu wraz z początkiem 1 stycznia 2022 roku spowoduje wzrost zainteresowania estońskim CIT-em. Szczególnie, że w momencie wypłaty zysku (czyli opodatkowania) efektywna stawka podatku będzie niższa, niż w przypadku klasycznego CIT-u. W przypadku małych podatników wyniesie ona 20% (zamiast 26,29%), a w przypadku pozostałych podatników – łącznie 25% (zamiast 34,39%).
Estoński CIT jest teraz dostępny dla spółek kapitałowych (spółek z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółek akcyjnych), a także dla podatników podatku dochodowego od osób prawnych, w których udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne (prostych spółek akcyjnych, spółek komandytowych i spółek komandytowo-akcyjnych).
Należy jednak pamiętać, że wybór tych zasad opodatkowania wiąże się ze stosowaniem ich przez 4 bezpośrednio następujące po sobie lata podatkowe. Jeśli w tym czasie nie dojdzie do rezygnacji z opodatkowania ryczałtem, to nastąpi automatyczne przedłużenie tych zasad o kolejne 4 lata podatkowe.
Wraz z wejściem w życie programu gospodarczego Polski Ład, łatwiej jest wejść do systemu estońskiego. Udogodnieniem jest tu m.in. zniesienie obowiązku zapłaty podatku z tytułu korekty wyniku finansowego.
Co ważne, w związku z tym, że zniesiono obowiązek ponoszenia określonych nakładów inwestycyjnych, zmniejszyło się ryzyko „wypadnięcia z systemu” z powodów, które są niezależne od firmy. Na uwagę zasługuje również m.in. zniesiony limit przychodów uprawniających do stosowania estońskich zasad opodatkowania.
Polski Ład a estoński CIT
Estoński CIT jest narzędziem pozwalającym na przeniesienie momentu zapłaty podatku do czasu wypłaty zysku. W praktyce: dopóki przedsiębiorca nie zdecyduje się na wypłatę zysku ze spółki, nie musi płacić podatku. A kiedy już podejmie taką decyzję, to wszystko ma się odbyć na uproszczonych zasadach i w zależności od dochodów, a nie wypłaty.
Resort finansów liczy na to, że wprowadzenie Polskiego Ładu wraz z początkiem 1 stycznia 2022 roku spowoduje wzrost zainteresowania estońskim CIT-em. Szczególnie, że w momencie wypłaty zysku (czyli opodatkowania) efektywna stawka podatku będzie niższa, niż w przypadku klasycznego CIT-u. W przypadku małych podatników wyniesie ona 20% (zamiast 26,29%), a w przypadku pozostałych podatników – łącznie 25% (zamiast 34,39%).
Estoński CIT – dla kogo?
Estoński CIT jest teraz dostępny dla spółek kapitałowych (spółek z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółek akcyjnych), a także dla podatników podatku dochodowego od osób prawnych, w których udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne (prostych spółek akcyjnych, spółek komandytowych i spółek komandytowo-akcyjnych).
Należy jednak pamiętać, że wybór tych zasad opodatkowania wiąże się ze stosowaniem ich przez 4 bezpośrednio następujące po sobie lata podatkowe. Jeśli w tym czasie nie dojdzie do rezygnacji z opodatkowania ryczałtem, to nastąpi automatyczne przedłużenie tych zasad o kolejne 4 lata podatkowe.
Estoński CIT w ramach Polskiego Ładu – jakie to daje korzyści?
Wraz z wejściem w życie programu gospodarczego Polski Ład, łatwiej jest wejść do systemu estońskiego. Udogodnieniem jest tu m.in. zniesienie obowiązku zapłaty podatku z tytułu korekty wyniku finansowego.
Co ważne, w związku z tym, że zniesiono obowiązek ponoszenia określonych nakładów inwestycyjnych, zmniejszyło się ryzyko „wypadnięcia z systemu” z powodów, które są niezależne od firmy. Na uwagę zasługuje również m.in. zniesiony limit przychodów uprawniających do stosowania estońskich zasad opodatkowania.