Kasa fiskalna w formie aplikacji
Kasa fiskalna online
Jeszcze kilka lat temu banki musiały namawiać klientów do korzystania z kart debetowych czy kredytowych. Z czasem wielu Polaków zaufało plastikowym formom pieniądza. I to do tego stopnia, że obecnie coraz częściej na zakupy nie zabieramy nawet portfela. Dostęp do gotówki znajdującej się na koncie daje nam na przykład smartfon, który w dodatku przydaje się przy skanowaniu kodów rabatowych albo przy korzystaniu z programów lojalnościowych. Wkrótce ten sam telefon zastąpi kasy fiskalne.

Kwestią takiej mobilnej rejestracji sprzedaży zajęli się już nawet politycy. Projekt przepisów zakłada, że przedsiębiorcy nie będą musieli inwestować w tradycyjne kasy fiskalne. Do składania raportów do Urzędu Skarbowego wystarczy jedynie aplikacja zainstalowana w telefonie. Dzięki temu, rozliczanie się będzie mocno uproszczone. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to takie rozwiązanie mogłoby obowiązywać już od 1 stycznia 2020 roku. Informację na ten temat jako pierwszy podał ekonomiczno-prawny dziennik "Rzeczpospolita". A niedawno odniesienie do tych zapowiedzi pojawiło się w treści projektu rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie kas rejestrujących mających postać oprogramowania.

Kasa fiskalna w telefonie - jak to ma działać?
Wszystko jest na razie na etapie projektu, dlatego szczegółów tego rozwiązania nie ma zbyt wiele. Niemniej jednak wiadomo, że taka mobilna kasa fiskalna będzie wymagała wpisu do Centralnej Ewidencji Kas Rejestrujących. Konieczny będzie również jej proces fiskalizacji.
Aplikacja będzie pobierać specjalny token, upoważniający do mobilnej rejestracji sprzedaży. Co ważne, nie będzie to jednorazowa procedura. Ma się to odbywać codziennie. Nie jest wykluczone, że z aplikacji będzie można skorzystać także na innych urządzeniach - na przykład na tablecie. Chodzi bowiem o wszystkie te sprzęty, które są podłączone do internetu i te, na których znajdzie się wspomniana aplikacja.

Kasa w aplikacji - jakie to ma zalety?
Pomysł na kasę fiskalną w telefonie sprawdził się już zagranicą. Z podobnego rozwiązania korzystają m.in. mieszkańcy Chorwacji. Urzędnicy zaznaczają, że podniosło to wpływy z podatków. Zwiększyła się także liczba paragonów, wydawanych klientom. Z kolei przedsiębiorcy wśród zalet wymieniają oszczędności - nie muszą już ponosić kosztów utrzymania kas fiskalnych w ich tradycyjnej formie.

Kasa fiskalna w aplikacji, a co z paragonem?
Już teraz wiadomo także, że w parze z kasą mobilną w formie aplikacji, umożliwiającej mobilne ewidencjonowanie obrotu, nie pójdzie także e-paragon. Dowód transakcji dla klienta nadal będzie bowiem w formie papierowej. W praktyce dla przedsiębiorcy oznacza to więc konieczność korzystania z innego, dodatkowego sprzętu, jakim jest drukarka. Dotychczas resort finansów nie przewidział bowiem ogólnodostępnej możliwości przekazania klientowi paragonu w jego elektronicznej formie. Jest jednak szansa na to, że przepisy się zmienią. Według zapowiedzi polityków, SMS-em albo e-mailem paragony mamy otrzymywać, ale później (przy czym na pewno takie rozwiązanie nie będzie dostępne od początku 2020 roku).